Utrwalenie rozkładu pożycia małżeńskiego
Utrwalenie rozkładu pożycia małżeńskiego
?Orzekając w przedmiocie winy sąd winien ustalić czy występuje sprzeczność zachowania się albo postępowania małżonka z normami prawnymi lub zasadami współżycia, określającymi obowiązki małżonków, a sprzeczności tej towarzyszy umyślność lub niedbalstwo tegoż małżonka. Nadto między takim zachowaniem się lub postępowaniem małżonka, a powstałym rozkładem pożycia małżeńskiego musi istnieć związek przyczynowy. A zatem nie każde naruszenie obowiązków małżeńskich stanowić będzie o winie danego małżonka lecz tylko te, które miało wpływ na spowodowanie (bądź utrwalenie) rozkładu pożycia małżeńskiego.? (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 12 marca 2010 r., sygn. akt I ACa 35/2010, LexPolonica nr 2789171)
Dziś na blogu nieco o pojęciu owego utrwalenia rozkładu pożycia małżeńskiego. Jest to bardzo istotna kwestia, która może przesądzić w zakresie winy jednego lub obojga małżonków.
Na wstępie należy zwrócić uwagę na brak stopniowania przez Sąd kwestii przyczynienia się przez jednego z małżonków do rozkładu pożycia. To znaczy, że jeśli przyjęlibyśmy dla zobrazowania winę jednego z małżonków w 90% a drugiego tylko w niewielkim pozostałym procencie to sąd powinien orzec o winie obojga małżonków, niezależnie od dysproporcji ?przyczynienia?.
Jakie znaczenie ma pojęcie utrwalenia rozkładu pożycia małżeńskiego?
Otóż, często spotykam się z zachowaniami małżonków, którzy po zdradzie, przemocy czy też innym zachowaniu drugiego małżonka dającym podstawę do wystąpienia z pozwem rozwodowym, twierdzą o swoim prawie do odpłacenia pięknym za nadobne. Takie zachowanie może doprowadzić do sytuacji, w której co prawda to jeden z małżonków doprowadził swoim zachowaniem do zupełnego rozkładu pożycia małżeńskiego ale zachowanie tego ?niewinnego? po powstaniu przyczyny rozkładu, spowodowało jego utrwalenie.
Nie każda sprawa wydaje się oczywista, niemniej jednak uważam za bardzo ważne ? szczególnie w przypadku małżonka występującego o rozwód z orzeczeniem o wyłącznej winie drugiego ? aby właściwie zachować się w czasie tego trudnego okresu od negatywnych zachowań (lub zaniechań) do zakończenia sprawy rozwodowej. Małżonek uważający się za niewinnego powinien pamiętać o tej kwestii i zachować się odpowiednio, pomimo często utrudniających to negatywnych emocji, aby nie przyczynić się do utrwalenia rozkładu pożycia małżeńskiego bo to może skutkować uznaniem winy obojga małżonków.